Witajcie! Opowiem wam moją historię.
Gdy byłem jeszcze młody moi rodzice zginęli, a ja sam zdołałem uciec.
Przez lata żyłem w ukryciu, by nie dopadł mnie tajemniczy morderca, który zabił moją rodzinę.
Lecz później wyszedłem mu naprzeciw, aby pomścić moich rodziców.
Pokonałem go. A raczej ich.
Były to demony mroku, które wychodzą w nocy, aby polować na niewinne istoty.
Później wędrowałem przez świat, szukając miejsca gdzie mógłbym zamieszkać.
W końcu zobaczyłem dziuplę starego dębu, i tam się osiedliłem.
Jeszcze przez wiele lat walczyłem z demonami mroku.

Wow.. miałeś nie za ciekawe życie.. ja swojej historii nie.znam.. wiem tylko, że zostałam wychowana w watasze magii... teraz należeć będę do watachy powietrza